Lista aktualności Lista aktualności

Księżycowe Łąki w Okonku – aby przyroda miała się dobrze

Początek … W dniu 22.02.2021 r. stowarzyszenie Jestem napTAK! podpisało umowę z Nadleśnictwem Okonek na rzecz poprawy warunków bytowania ptaków wodno – błotnych oraz ochrony siedlisk mokradłowych, na obszarze około 600 ha.


Miejsce o ciekawej historii.


Teren, dla którego otwiera się nowy etap, jest miejscem gdzie działalność ludzka, miała istotny wpływ. Warto nadmienić, że były to tereny użytkowane rolniczo przez ludność z nieistniejących już dwóch wsi Barkniewko i Marianowo. Na mapach przedwojennych widoczna jest sieć rowów melioracyjnych, a na gruncie znajdują się pozostałości po nich oraz po zastawkach betonowych na rzece Czarnej. Ówcześni użytkownicy tych terenów dostosowywali poziom wód do potrzeb prowadzonej gospodarki łąkowo – rolnej.
Kolejnym etapem było utworzenie w 1955 r. poligonu wojskowego na tych terenach, który mocno odcisnął swoje piętno doprowadzając do degradacji tego obszaru. Przez dziesięciolecia tereny te były rozjeżdżane gąsienicami czołgów i rozrywane wybuchami bomb i pocisków artyleryjskich.
Rok 2000 był datą, kiedy rozpoczął się proces likwidacji poligonu i tak zarząd nad Uroczyskiem przejęło Nadleśnictwo Okonek. Pierwszym krokiem była analiza przyrodnicza, czyli wykonanie przez Klub Przyrodników „Waloryzacji przyrodniczej terenów popoligonowych”. Na tej podstawie można było planować i realizować dalsze działania, o których warto wspomnieć:

  •  zagospodarowanie infrastruktury poligonowej – schrony dla nietoperzy w pozostałych bunkrach,
  •  wycinanie naturalnej sukcesji drzew i krzewów w wyznaczonych miejscach w celu zachowania cennych siedlisk przyrodniczych,
  •  wykaszanie wrzosowisk, przed i po powstaniu rezerwatu „Wrzosowiska w Okonku”,
  •  oczyszczenie saperskie z elementów niebezpiecznych, realizowane przez podmiot zdający poligon i ponownie w latach 2012 – 2015 na zlecenie LP przez cywilne firmy saperskie,
  •  budowa urządzeń piętrzących w celu retencjonowania wód,
  • wykaszanie łąk na siedliskach cennych przyrodniczo.

Uroczysko Księżycowe Łąki – dla ptaków.


W 2020 r. do Nadleśnictwa Okonek zwróciło się stowarzyszeniem Jestem napTAK! z ciekawym projektem restytucji tego obszaru w kierunku poprawy bytowania ptaków. Nadleśnictwo podjęło temat i w drodze przetargu rozpoczęło ze Stowarzyszeniem współpracę, która otwiera nową ciekawą perspektywę zagospodarowania tej części Nadleśnictwa.
Symbolem Uroczyska Łąki Księżycowe w Okonku stał się podejźrzon księżycowy (Botrychium lunaria). Pomimo tego, że jest to gatunek charakterystyczny dla siedlisk suchych, występuje on na obszarze popoligonowym. Niektórzy twierdzą, że to właśnie legendarny kwiat paproci, który kwietnie w noc przesilenia letniego i jest obiektem poszukiwań. Dawniej wierzono, że listki tej paproci zmieniają swój rozmiar w zależności od faz księżyca. Dlatego pomysł na nazwę Uroczysko Księżycowe Łąki.
Obszar objęty projektorem to prawie 600 ha podmokłych terenów z niewielkimi fragmentami suchymi. Wyjątkowym jest fakt, że są to w znacznej części tereny otwarte z przecinającą je rzeką Czarną. Ponadto obszar ten jest otoczony przez tereny leśne. Brak bezpośredniego wpływu działalności człowieka i izolacja sprzyja właściwemu rozwojowi szaty roślinnej i tworzy swego rodzaju ostoję dla bytujących tam zwierząt. Dlatego można tu znaleźć wiele rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Ze względu na swoją wyjątkowość teren ten został objęty ochroną w formie obszaru Natura 2000 – Poligon w Okonku nr PLH300021.
Pozostałości po dawnym użytkowaniu rolniczym, prawie pół wieku zagospodarowania jako poligon wojskowy i następne dwie dekady, gdzie procesy naturalne miały decydujący wpływ na stan Uroczyska, otworzyło nowe możliwości. Dlatego Nadleśnictwo Okonek zdecydowało się na współpracę ze Stowarzyszeniem Jestem napTAK!.

Co warto zrobić, by nie stracić tego obszaru?


Nasi partnerzy w projekcie ochrony Uroczyska, dysponują możliwościami fachowej oceny stanu tutejszej przyrody i możliwościami jej właściwego zagospodarowania.


Warto przytoczyć to, co jest zamieszczone na stronie stowarzyszenia Jestem na pTAK!:


„Bo bagna są dobre!   
Dla klimatu, dla nas i dla ptaków. Dla całej Bioróżnorodności.
Bo znikną Czajki, Krwawodzioby, Kszyki, Potrzosy....  !!!

Takie właśnie siedliska mokradłowe - które mamy szansę tutaj uratować -  są jednym z najszybciej zanikających typów siedlisk przyrodniczych w skali nie tylko Polski, czy Europy, ale całego świata! Znikające ptaki wodno-błotne są niestety smutnym dowodem tych zmian.  Tylko w ciągu ostatnich 30-40 lat populacja Czajki Vanellus vanellus skurczyła się o 55% , Krwawodzioba Tringa totanus o 54%, Kszyka Gallinago gallinago o 48%, Potrzosa Emberiza schoeniclus o 38%, Strumieniówki Locustella fluviatilis o 74%, Świerszczaka Locustella naevia o 73%, a Pliszki żółtej  Motacilla flava o 76%. (Mała Czaja, fot. Mateusz Matysiak)
 
Jakie rośliny ochronimy?


Podejźrzon księżycowy Botrychium lunaria - rzadka paproć objęta ochroną ścisłą, umieszczona w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin. Niewielka, bo zaledwie kilkunastocentymetrowa roślina o urokliwym wyglądzie. To właśnie jej mitycznego kwiatu poszukiwano w czasie przesilenia letniego, czyli Wigilii Świętego Jana. Według niektórych podań kwiatem paproci jest nasięźrzał pospolity Ophioglossum vulgatum.

Mamy szczęście, bo również ta paproć występuje w naszym uroczysku! Podobnie jak podejźrzon, także ten gatunek znajduje się pod ochroną ścisłą i ujęty został w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin.
W wilgotnych miejscach można spotkać dwie kukułki - szerokolistną Dactylorhiza majalis i krwistą D. incarnata. Pod tymi nazwami kryją się piękne, dzikie storczyki.

Wyjątkową rośliną jest też starodub łąkowy Ostericum palustre, który w Polsce występuje raptem na ok. 150 stanowiskach! Podobnie jak nasi pozostali bohaterowie jest on objęty ochroną ścisłą, umieszczono go w Polskiej Czerwonej Księdze Roślin, a także na Polskiej Czerwonej Liście Roślin. Rzadkość występowania i zasięg większości populacji ograniczony do krajów UE spowodował, że Unia Europejska także ten gatunek objęła ochroną w ramach Dyrektywy Siedliskowej.
Wśród siedlisk naszego uroczyska na największą uwagę zasługują siedliska zbliżone do muraw napiaskowych, które w pełni kwitnienia zachwycają kolorami delikatnych kwiatów macierzanki, goździków i jasieńca, ale też mnóstwem motyli i innych owadów. To tętniące życiem miejsce, w którym można spotkać mrówkolwa, trzyszcza i dzikie pszczoły oraz posłuchać koncertów świerszczy. Właśnie tam można odnaleźć tajemniczego podejźrzona księżycowego.
Równie urzekające są łąki wilgotne z fioletowymi ostrożeniami, żółtymi kaczeńcami i jaskrami, różowymi kwiatostanami kukułek - naszych rodzimych storczyków oraz łanami firletki poszarpanej zwanej niegdyś kwiatem kukułki, ponieważ właśnie podczas jej kwitnienia najczęściej można usłyszeć tego ptaka.

Rzadkim i cennym siedliskiem są łąki zmiennowilgotne. Dzięki bardzo zróżnicowanym warunkom wilgotnościowym (okresowo może na nich stagnować woda lub być sucho jak na murawach) charakteryzują się dużą różnorodnością i bogactwem gatunkowym roślin. Możemy na nich spotkać gatunki z muraw, łąk świeżych i wilgotnych.
W naszym uroczysku odnaleźliśmy tych łąk zaledwie skrawek, ale za to z cennym starodubem łąkowym i  drugą z rzadkich paproci - nasięźrzałem pospolitym. Ważną rolę w ekosystemie pełnią też szuwary, to one najdłużej magazynują wodę i są ostoją płazów. Dzięki mozaice różnorodnych siedlisk obszar ten jest cenny przyrodniczo i krajobrazowo.

I tylko szkoda, że takich miejsc jest coraz mniej...
Chrońmy razem każdy centymetr!!!

 
Nasze zadania


Stowarzyszenie Jestem napTAK! opracowało plan zagospodarowania uroczyska Księżycowe Łąki na najbliższe lata, który został zaakceptowany przez Nadleśnictwo Okonek


1.    Zatrzymanie wody
Ptaki takie jak Czajka, Kszyk, czy Rycyk potrzebują podmokłych łąk, tworzących się cyklicznie każdej wiosny dzięki roztopom i swobodnym rozlewiskom rzeki. Tylko w takich warunkach zdobywają pokarm i tylko tam zbudują gniazdo. Teren naszego uroczyska jest obecnie pocięty gęstą siecią rowów melioracyjnych po byłych polach uprawnych zniszczonych działami byłego poligonu wojskowego. W ramach małej retencji Nadleśnictwo Okonek wykonało na nich sieć zastawek uzupełnianą działalnością bobrów. Mimo to wiosenne rozlewiska utrzymują się zbyt krótko, a woda, która najpierw zachęca ptaki do budowania gniazd, zbyt szybko spływa z łąk rowami melioracyjnymi, a ptaki porzucają lęgi lub nie są w stanie wykarmić potem młodych. Woda jest niezbędna także dla łąk wilgotnych, zmiennowilgotnych i szuwarów.
Naszym najważniejszym zadaniem jest więc zatrzymanie tych rozległych, wiosennych rozlewisk przez kilka miesięcy, przynajmniej do końca czerwca.

Jak? Planujemy budowę prostych zastawek na kluczowych rowach odprowadzających wodę z łąk. Oczywiście wszystkie działania (np. budowa nowych urządzeń piętrzących, zasypywanie rowów melioracyjnych) zostaną poprzedzone szczegółową ekspertyzą siedliskowo-hydrologiczną, która wskaże docelowe miejsca i dokładny zakres dalszych prac hydrotechnicznych.

W dalszym etapie chcielibyśmy uzyskać środki na renaturalizację doliny Czarnej, której koryto miejscami zostało wyprostowane.

2. Koszenie oraz usuwanie niektórych drzew i krzewów
Aby zachować otwarte przestrzenie podmokłych łąk, tak cenne dla Żurawi, Gęsi, Czajek, czy polujących Orlików usuniemy część młodych drzew i krzewów.
Oczywiście, prowadzimy zrównoważone działania, bo przecież niektóre ptaki, jak Gąsiorek, Remiz, czy Świerszczak potrzebują drzew i krzewów, żeby założyć gniazdo. Będziemy też kosić niektóre obszary (i prowadzić wypas zwierząt) dla tych ptaków, które potrzebują niskiej roślinności, aby założyć gniazdo. Koszenie sprzyja też różnorodności biologicznej - rzadkie gatunki roślin potrzebują światła i na niekoszonych łąkach przegrywają konkurencję z wysokimi bylinami.

3. Wypas zwierząt
Na murawach i łąkach świeżych planujemy okresowe wypasanie koni. Dzięki nim powstanie mozaika niskiej roślinności, którą lubią ptaki. Niedojedzone kępki roślin mogą służyć za schronienie, a niska ruń ułatwia poszukiwanie pożywienia, dlatego ptaki tak często towarzyszą pasącym się zwierzętom. Wiele cennych gatunków murawowych lubi światło, dlatego tak ważne jest utrzymanie niskiej roślinności, czemu znacząco sprzyja zgryzanie przez konie.”

W taki oto sposób otworzył się nowy rozdział dla Uroczyska Księżycowe Łąki w Okonku.